Kontakty Antoniego Macierewicza z najbardziej prorosyjskim kongresmenem Daną Rohrabacherem - to temat szóstego posiedzenia zespołu śledczego Platformy Obywatelskiej do spraw zagrożeń bezpieczeństwa państwa zwołanego 9 lutego w Sejmie.
- Dana Rohrabacher to postać więcej niż kontrowersyjna. Uznaje aneksję Krymu przez Rosję, nie popiera obecności wojsk NATO w Europie. Jego poglądy są sprzeczne z polską racją stanu - powiedział były ambasador RP w Waszyngtonie Ryszard Schnepf. Dlatego Ambasada nie rekomendowała rządowi PiS żadnych spotkań z Rohrabacherem, ale ostrzeżenia zostały zignorowane. Spotykał się z nim Antoni Macierewicz i jego ludzie, a także Jarosław Kaczyński.
- Po co, skoro nawet pani Basia przy Nowogrodzkiej, mogła w ciągu kilku minut sprawdzić w Internecie, kim jest Rohrabacher? - dopytywał Tomasz Siemoniak. - Na te pytania Macierewicz będzie musiał wreszcie odpowiedzieć, bo trudno wytłumaczyć fakt przyjaźni z proputinowskim kongresmenem - zwróciła uwagę przewodnicząca zespołu śledczego Joanna Kluzik-Rostkowska.



